W Foxglove Summer, w przeciwieństwie do poprzednich części, rozgrywających się w Londynie, tym razem opuszczamy miejskie klimaty i ruszamy na angielską prowincję. Zdecydowanie odmienną od polskich realiów. Żeby zilustrować to twierdzenie, posłużę się jednym przykładem: jedyny rolnik w całej książce posiada olbrzymią, w pełni zautomatyzowaną produkcję i jest świetnie sytuowanym gejem, pozostającym w trwałym, romantycznym i publicznym związku (mowa o oświadczynach) z lokalnym policjantem.
Pojawiają się i stare, i nowe postaci, ale dominujące jest poczucie pewnej przerwy, albo też zawieszenia, głównych wątków serii. Tak jak i główny bohater, tak i autor wydaje się odpoczywać na wakacjach. Akcja toczy się niespiesznie i dotyczy tym razem spraw lokalnych, czy wręcz rodzinnych. Poziom emocji, jakie wzbudza ona u czytelnika, jest jednak zaskakująco niski – raczej na poziomie reality show niż antycznych tragedii. Nie będę zdradzać tu fabularnych rozwiązań, napiszę jednak, że zakończenie nieco rozczarowuje i w sumie sprawia wrażenie niezwykle pospiesznie sztukowanego. Teorię tę może potwierdzać przesuwana kilkakrotnie data premiery książki.
Aaronovitch przyzwyczaił nas do wysokiego poziomu swojej londyńskiej serii. W tym kontekście piąta jej część rozczarowuje. Nie trzyma poziomu poprzednich książek, nie posuwa do przodu akcji zarysowanej w pozostałych częściach, wyklucza właściwie wszystkie najważniejsze postaci drugoplanowe (Faceless Man, Leslie, Nightingale), które dają znać, że żyją, wyłącznie przy pomocy smsów i krótkich rozmów telefonicznych. Wszystko to sprawia razem, że Foxglove Summer wydaje się bardziej jakimś spin-offem serii niż jej kluczowym elementem.
Pingback: Emma Newman, The Split Worlds (2013) | Re-enchantment Of The World
Ok, now I’ve read it and I’m willing to give 7 points. It’s not the best of the lot, but it is an interesting addition. Peter Grant gets out of London, everybody needs to, from time to time, I guess. We get a short look at the magic of England’s countryside and discover a few facts about some powerful beings. Actually, we learn a bit about the history of English magic, and Peter gets an interesting idea, one that might be very important in preparing for the big showdown looming on the horizon.
A series like this need a break every once in a while.
It makes me annoyed that I’ll have to wait a year or more for the next book to appear in paperback (since hardcovers won’t fit on a bookshelf where I keep the series).
And now I realised I’ve written an English comment under a post from before English-only era of our blog… well, I’m not going to re-write it 😉
LikeLike
Pingback: Perfect editions and a very good Urban Fantasy series | Re-enchantment Of The World
Pingback: Ben Aaronovitch, The Hanging Tree (2016) | Re-enchantment Of The World